Najlepszy dom, to własny dom. A dom idealny to taki, który – oprócz tego, że jest własny – jest ciepły, wygodny i urządzony wedle potrzeb i oczekiwań jego lokatorów. O ile za domowe ciepełko i taką też wygodę zapłacimy kartą pewnej znanej firmy zajmującej się obsługą transakcji płatniczych, to całą resztę – zagwarantuje nam fachowiec z najwyższej półki. Projektant. Ale nie byle jaki, tylko najlepszy – projektant wnętrz Warszawa.

Stolicę można kochać, stolicę można nienawidzić. Niezależnie od prywatnych poglądów – stolicy nie można ignorować. Zwłaszcza, kiedy planujemy remont lub wnętrzarską metamorfozę domu czy mieszkania. Jakby nie patrzeć – architektura wnętrz to kuźnia najwyższej klasy talentów, a hasło „projektowanie wnętrz” jest (nie tylko w szeroko rozumianej branży) synonimem najwyższej jakości usług.

O tym, że na kupnie wymarzonego „M” i wpłaceniu ostatniej raty prowizji developerskiej nie kończą się problemy związane z przejściem na swoje – wiedzą wszyscy ci, którzy zdecydowali zmagać się z aranżacją wyłożonych świeżą gładzią wnętrz na własną rękę. W porównaniu z samodzielnym projektowaniem, stylizowaniem i aranżowaniem surowych pomieszczeń – wizja wielopokoleniowego kredytu wydaje się być jakby mniej straszna. Cóż, zdjęcia intymnych sypialni czy gustownych salonów – zamieszczane w poradnikowych katalogach – wyglądają olśniewająco. Niestety, tylko na papierze. Bo projektowania i dekorowania wnętrz nie można załatwić metodą „kopiuj – wklej”, a to, co ładnie prezentuje się w pokazowym salonie sklepu meblarskiego – niekoniecznie musi komponować się z konkretnym pomieszczeniem. Dlatego, żeby ograniczyć możliwość popełnienia z premedytacją (bo własnymi rękami!) designerskiego mordu na sztuce projektowania wnętrz – nie warto czekać na olśnienie, tylko od razu skorzystać z usług eksperta.

Porady profesjonalisty, który swoje usługi sygnuje jako „architekt wnętrz” to oryginalne pomysły i nienachalne sugestie, które sprawią, że wymarzony dom czy świeżo kupione mieszkanie – przestaną być jedynie mieszanką ścian i dachu, a zaczną – prawdziwie ciepłym, przytulnym i gustownym gniazdkiem.