Zamek w Bojnicach należy do najstarszych, a przy tym najważniejszych zabytków średniowiecznej Słowacji. Wybudowany na trawertynowym wzgórzu, liczy sobie już niemal 900 lat. Pierwsze pisane wzmianki o zamku pochodzą z 1113 roku, z kronik Zobora Abbeya. Posiadłość ta, początkowo zamieszkiwana przez Matusa Csaka, często przechodziła z rąk do rąk. Wystarczy wspomnieć, że w historii panami na zamku byli także Jan Korwin, Zapolyowie, a potem Turzonowie. Najdłużej, bowiem od XVII do połowy XX wieku, bojnicki zamek pozostawał w rękach rodu Palffy. Wtedy to, z końcem drugiej wojny światowej, słowacki rząd zawłaszczył budowlę. W 1950 roku doszło do pożaru, po którym zamek został odbudowany i w takimże stanie pozostaje obecnie.

Dzisiaj, zamek pozostaje największą atrakcją turystyczną Bojnic. W pełni udostępniony do zwiedzania, kusi turystów romantyczną architekturą. To zarazem jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli tego typu w całej Słowacji. Tymczasem Bojnice, miejscowość położona w środkowo-zachodniej części Słowacji, niedaleko Prievidza w kraju trenczyńskim, cieszy się popularnością związaną nie tylko z samym zamkiem. Tutaj właśnie znajduje się również najstarsze słowackie zoo. W założonym w 1955 roku ogrodzie zoologicznym mieszka około 2 tysięcy zwierząt, reprezentujących ponad 300 gatunków. Na 20 kilometrach kwadratowych powierzchni żyje 5 tysięcy mieszkańców Bojnic. Mimo że to liczby – prawdę powiedziawszy – niewielkie, okazuje się, że w samych Bojnicach atrakcji jest więcej niż w niejednym większym polskim mieście. Wybierając się na Słowację, warto przynajmniej obejrzeć, jeżeli nie zatrzymać się na dłużej w jednym z najstarszych krajowych uzdrowisk. Gdzie? Oczywiście, w Bojnicach. Uzdrowiskowa tradycja miasta sięga połowy XVI wieku, kiedy to po raz pierwszy doniesiono o leczniczych właściwościach okolicznych źródeł. Dzisiaj, w Bojnicach leczy się przede wszystkim narządy ruchu czy reumatyzm, ale także choroby na tle nerwowym.

Słowacja niegdyś cieszyła się wśród polskich turystów ogromną popularnością. Dzisiaj, jest ona nieco słabsza, jako że – wraz ze wzrostem możliwości finansowych – wzrosły także odległości, jakie Polacy pokonują, by spędzić wakacje. Niemniej jednak, Słowacja jest jednym z najciekawszych i z pewnością jednym z najbardziej godnych odwiedzenia krajów regionu środkowej Europy.